niedziela, 14 kwietnia 2019

Spring is here!!! Meet Richard - most brave doll

Tak wiem - długo mnie nie było, ale znów jestem tu na krótką, lalkową chwilę... 
Chciałabym przedstawić lalka którego zakup planowałam kilka miesięcy, pochodzi z rodziny Pullip a dokładna nazwa tego modelu to Isul Glen. Miłość do niego pojawiła się nagle i przez długo nie znikała, więc walka z tym uczuciem nie miała sensu.

Mój Isul otrzymał imię Richard
Postanowiłam pierwszy post w tym roku poświęcić właśnie Richardowi, jest on najdzielniejszym lalkiem w całej mojej kolekcji (dlaczego? - to wiedza tylko dla wtajemniczonych.) Przyjechał z daleka i pokonał bardzo wiele przeszkód by móc być tu ze mną.  Podobnie jak ja uwielbia on białe kwiaty kwitnące wraz z nadejściem wiosny, dlatego wybraliśmy się w plener by poczuć nadchodzącą wiosnę i przy okazji zrobić trochę zdjęć...























8 komentarzy:

  1. Do tych lalek nie byłam przekonana, ale6on jest wręcz przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten twój Richard :D Zgadzam się, bardzo odważny z niego Isulek :D Boska harfa a moje ulubione zdjęcia to 11 i 12 jak siedzi w kwiatach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki on słodziutki :3 Aż chce się go schrupać : )
    Świetne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia! Ach, jak ja kocham wiosnę. :)

    A Richard prezentuje się bardzo fajnie. Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ryszardzie, wymiatasz, gentelmenie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny chłopak z niego :) Cieszę się, że nic mu się nie stało w tych wszystkich jego "przygodach" :) Koniecznie pokazuj go częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boski *.* i moje marzenie <3

    OdpowiedzUsuń